Lekkostrawna

czwartek, 22 grudnia 2016

U fryzjera...

U fryzjera :
- Chce pani coś do przejrzenia w międzyczasie?
Wychylam się i patrzę na zawartość półki z prasą..
- Poproszę Wysokie Obcasy, dziękuję
- Tylko? A, to dam pani jeszcze Avanti. To TEŻ takie lekkie do czytania..
#lubczasopisma
Autor: Lekko o 11:46
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Lekko
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ▼  2016 (39)
    • ▼  grudnia (39)
      • Kącik...
      • Księżniczka...
      • ZTM...
      • Herbata...
      • To miał być...
      • Z pomocą...
      • U fryzjera...
      • Pewni...
      • Dlaczego...
      • Lekkoelho
      • To nie jest recenzja..
      • Ostatnio...
      • Po wyjściu...
      • Reminiscencje..
      • Siedzę...
      • Na pewnym...
      • W celach...
      • Poranek...
      • Tymczasem...
      • W fabryce...
      • Brat...
      • Piątkowy...
      • Pędzę...
      • W przestronnym...
      • To był...
      • Plac...
      • Sierpień...
      • Był...
      • Tramwaj...
      • Przy...
      • Idę...
      • Warszawskie...
      • Kładę...
      • I jak...
      • Wieczorny...
      • Kawiarnia..
      • Zauważyłam..
      • Muszę...
      • Sto lat temu
Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.